2/27/2009

  14.01.09 godz.19:04



Po przejściu kilometrów korytarzy i schodów Jestem, przez J wielkie. Tak wielkie jak Ja.





legitymacja/karta stołówkowa/karta biblioteczna i bóg diderot wie co jeszcze.





Tak na marginesie dodam jeszcze kilka zdjęć mojej uczelni... hoho... Mojej... W kazdym razie oto Grands Moulins de Paris (Wielkie Młyny..). Miejmy nadzieję, że mnie nie zmiela kompletnie... no i że z tej mąki będzie jakiś chleb:)


dziwaczne konstrukcje,których jeszcze nie rozplątałamHalle aux farinesPozytywnie nastrajający widok to podstawa dobrych wyników w nauce!ładnie, nowo, czysto

Aucun commentaire:

Enregistrer un commentaire